Od jakiegoś czasu stosowałam już maseczki z Biovax, ale te brązowe, regenerujące do włosów słabych za skłonnością do wypadania. Bardzo je lubię i na prawdę po nich wyrastają mi nowe włoski.
Wracając do kreatynowej maseczki posiada ona naturalne składniki oleje, proteiny i ekstrakty. Nie zawiera substancji drażniących, maseczka chroni i dogłębnie regeneruje.
Maseczkę stosowałam raz w tygodniu, czasem od głowy nakładałam brązową a na resztę kreatynową. Po nałożeniu maseczki nakładałam czepek, który był dodatkiem i nakładałam ręcznik, aby zrobić cieplejszą temperaturę. Trzymałam od 15 do 30 min w zależności czy miałam czas. Po określonym czasie maskę należy spłukać. Podczas modelowania włosów naprawdę nie ma problemu z rozczesywaniem do tego jeszcze używając tangel teezer brak słow. Nawet włosy nie wypadają!
Maseczka odnawia nasze włosy zewnątrz jak i w środku włosa. Nadaję im lekkość i piękny zdrowy wygląd.
Cena:ok.18zl za 250g
Możecie je kupić na stronie BIOWAX , a także widziałam w HEBE. Ja kupuję w aptekach, ale bywa tak, że często nie mają to staram się znaleźć jakąś fajną ofertę na allegro.
Polecam ogólnie produkty z biowax, są godne do przetestowania. Ja stosuję dodatkowo jeszcze inne produkty nawet teraz testuje jeden na moim tacie zobaczymy czy się uda, ale po testowaniu na pewno pojawi się notka na blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz